W haldańskim modelu dekompresji gazu rozpuszczonego, obliczenia wysycenia gazem każdej hipotetycznej tkanki porównuje się z “kryteriami ograniczającymi wynurzenie” w celu określenia bezpiecznego profilu wynurzenia. We wczesnych latach funkcjonowania modelu, także w metodzie opracowanej przez Johna S. Haldane w 1908 r., kryteria ograniczające wynurzenie podane były w formie “stosunku supersaturacji”. Na przykład Haldane stwierdził, że nurek, którego tkanki były nasycone powietrzem na głębokości 10 m mógł wynurzyć się bezpośrednio na powierzchnię bez pojawienia się symptomów choroby dekompresyjnej. Ponieważ ciśnienie otaczające na głębokości 10 m jest dwukrotnie wyższe niż na poziomie morza, Haldane stwierdził, że stosunek 2:1 tolerowanego nadciśnienia do ciśnienia otaczającego można użyć jako kryterium ograniczające wynurzanie. Ten przybliżony stosunek Haldane wykorzystał do opracowania pierwszych tabeli dekompresyjnych. W latach późniejszych, aż do lat sześćdziesiątych, twórcy modeli stosowali różne proporcje dla tkanek o różnych przedziałach czasu połowicznego wysycenia. Większość tabeli dekompresyjnych Marynarki Amerykańskiej obliczano przy pomocy metody “stosunku supersaturacji”.
Niemniej jednak pojawił się problem. Wiele tabeli przygotowywanych przy pomocy tej metody nie sprawdzało się w przypadku głębszych i dłuższych nurkowań. Robert Workman rozpoczął systematyczny przegląd modeli dekompresji, łącznie z dokonanymi wcześniej badaniami przeprowadzonymi przez Marynarkę Amerykańską. Doszedł do kilku istotnych wniosków. Przede wszystkim stwierdził, że oryginalny stosunek Haldane’ a 2:1 (oparty na powietrzu) wynosił tak naprawdę 1,58:1, jeśli brało się pod uwagę jedynie ciśnienie parcjalne gazu obojętnego (azotu) w powietrzu. (Do tego czasu badania nad dekompresją wykazały, że tlen nie stanowi ważnego czynnika w powstawaniu choroby dekompresyjnej; winne były gazy obojętne, takie jak azot i hel). Analizując dane, Workman stwierdził, że “proporcje tkanki” dla tolerowanego ciśnienia zmieniały się w zależności od czasu połowicznego wysycenia i głębokości. Dane pokazały, że tkanki o krótszym czasie połowicznego wysycenia tolerowały większe nadciśnienie niż tkanki wolniejsze, i że dla wszystkich przedziałów dopuszczalne proporcje zmniejszały się wraz ze zwiększaniem głębokości.
Zamiast użyć proporcji Workman opisał maksymalne dopuszczalne ciśnienie parcjalne azotu i helu dla każdej tkanki, na każdej głębokości jako “wartość M”. Następnie stworzył “liniową prezentację” wartości M jako funkcję głębokości i odkrył, że była ona rozsądnie bliska danym rzeczywistym. Uczynił też spostrzeżenie, że “liniowa prezentacja” wartości M przydaje się również do tworzenia programów komputerowych.
Tagi: dekompresja, nurkowanie techniczne, Wartość M, Wiedza nurkowa
Kategorie: Dekompresja